W czwartek o godz. 20.45 Czesław Michniewicz zadebiutuje w roli selekcjonera polskich piłkarzy. Towarzyska potyczka ze Szkocją w Glasgow będzie jednak przede wszystkim sprawdzianem przed wtorkowym meczem w Chorzowie o "być albo nie być" w mundialu.

"To na pewno bardzo ważny mecz dla mnie. Nie tylko dlatego, że debiut w roli selekcjonera, ale też ważny test przed finałem baraży. Da mi dużo wiedzy na temat zachowań zawodników na boisku, zobaczymy, jak przyswoili sobie wiedzę, którą przekazywaliśmy im na zgrupowaniu" - przyznał Czesław Michniewicz, który zapowiedział, że skład będzie zapewne podobny do tego, który pięć dni później rozpocznie barażowe spotkanie na Stadionie Śląskim.

Co z Robertem Lewandowskim?

Największy znak zapytania towarzyszy występowi kapitana Roberta Lewandowskiego. "Bierzemy pod uwagę, żeby kibice go zobaczyli. Będzie na stadionie, ale nie wiem, czy na boisku, czy na ławce rezerwowych, więc będzie go można zobaczyć. Wiem, że Szkoci są znani z oszczędności, ale nie powinni żałować wydanych pieniędzy na bilet" - żartował Czesław Michniewicz.

Żaden z jego poprzedników na stanowisku selekcjonera w ciągu ostatnich niemal 25 lat nie wygrał w pierwszym meczu. Ostatnim był w 1997 roku Janusz Wójcik. "No to w Szkocji remis, a potem zwycięstwo w finale baraży" - powiedział selekcjoner.

Polska - Szkocja bilans spotkań

Bilans dotychczasowych 10 meczów obu reprezentacji jest bardzo wyrównany. Biało-czerwoni odnotowali trzy zwycięstwa, pięć remisów i doznali dwóch porażek, ale obu w kraju. Bramki: 14-13 na ich korzyść.

Polska dziś miała w Moskwie grać w półfinale baraży. Rosja z powodu inwazji wojskowej na Ukrainę została wykluczona z rywalizacji. Biało-czerwonym przyznano walkowera.

Szkoci mieli wolny termin, bo ich spotkanie barażowe z Ukrainą przełożono na czerwiec.

10 funtów z każdego biletu sprzedanego na mecz na Hampden Park zostanie przekazane na pomoc Ukrainie. Na trybunach zasiądzie 35 tys. kibiców.


W tym samym czasie w Sztokholmie Szwecja grać będzie z Czechami, a zwycięzca tego pojedynku będzie we wtorek w Chorzowie rywalem Polski w walce o wyjazd do Kataru.