Prawie 10 tysięcy egzemplarzy książki "Operation Dark Heart" o misji w Afganistanie zostało zniszczonych. Cały nakład, zanim trafił do księgarń, został wykupiony przez Pentagon, a następnie spalony. Dlaczego książka aż tak nie spodobała się amerykańskiemu Departamentowi Obrony?

Pułkownik rezerwy opisał w niej swoje wojenne wspomnienia. Problem w tym, że amerykańska armia uznała, że ujawnił zbyt wiele szczegółów. Pentagon oświadczył, że mogłoby to poważnie zaszkodzić narodowemu bezpieczeństwu.

Pułkownik zdradził też szczegóły operacji CIA, Dowództwa Operacji Specjalnych USA oraz Agencji Bezpieczeństwa Narodowego.

On sam akcję wykupienia nakładu książki i spalenia go nazwał niedorzeczną. Wraz z wydawcą zamierza jednak przygotować nieco ocenzurowaną wersję.