Ostra zima daje się we znaki nie tylko w Polsce. Śnieg i mróz nie ustępują w Europie wschodniej i centralnej. W Czechach padł rekord zimna - w niektórych miejscach temperatura spadła nawet do minus 42 stopni. Takiej temperatury nie notowano od 1929 roku.

Na Węgrzech ostatnie mrozy spowodowały śmierć 71 osób. Wielkie burze śnieżne przeszły też nad południową i środkową Grecją. Meteorolodzy nie wykluczają, że śnieżyce dotrą do Krety. W Atenach opady śniegu były najintensywniejsze od 10 lat. Po raz pierwszy od wielu lat śnieg pokrył także tureckie wybrzeże Morza Egejskiego i Śródziemnego. W Stambule, gdzie śnieżyca sparaliżowała ruch uliczny, zamknięto szkoły i wyższe uczelnie. Na pewien czas zamknięto też stambulskie lotnisko. Siarczyste mrozy nie ominęły też Włoch. W części południowej półwyspu termometry wskazywały nawet 19 stopni poniżej zera. Z powodu zimna zamknięto jedno z lotnisk w Kalabrii.

Foto: RMF

21:25