Południową Azję nawiedziła najsurowsza od 6 lat zima. Z powodu zimna zmarło już co najmniej 800 osób. Po tygodniu śnieżyc poprawiła się nieco sytuacja we Francji i Niemczech. Jednak w sąsiedniej Hiszpanii temperatura spadła poniżej zera, a śnieg leży nawet na plażach gorącej zwykle Andaluzji. Mróz nie odpuszcza także za naszą wschodnią granicą. Około 50 statków wciąż tkwi w okowach lodu w pobliżu Sankt Petersburga.

Niezwykle surowa jak na północne Indie zima, spowodowała już śmierć co najmniej 800 osób. W samym tylko Bangladeszu, w ciągu zaledwie miesiąca, zmarło ich z zimna ponad 400. To najsurowsza zima w tym kraju od 6 lat.

Jak na nasze warunki temperatura w południowej Azji nie jest aż tak niska – nieco poniżej zera. Jednak mieszkańcy tego regionu nie są przyzwyczajeni do takiego mrozu. Wielu z nich nie ma nawet odpowiednio ciepłych ubrań. Władze najzimniejszych regionów rozdają koce i - z myślą o bezdomnych - organizują specjalne noclegownie.

Francja po ostatnim tygodniu śnieżyc i mrozów powoli łapie drugi oddech. Słupek rtęci podniósł się tu powyżej zera. Śnieg nie sypie, choć drogi są jeszcze miejscami oblodzone. Śnieg topnieje również za naszą zachodnią granicą - w Niemczech.

Coraz zimniej robi się natomiast w Hiszpanii. W wielu regionach słupek rtęci spadł poniżej zera. Po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat biało zrobiło się w gorącym zwykle rejonie Andaluzji. Po oblodzonych drogach nie mogą kursować autobusy, dlatego w kilkunastu szkołach odwołano lekcje.

Dzięki niskiej temperaturze w Hiszpanii czynne są wszystkie trasy narciarskie, jednadyny zakątek, w którym można się opalać, to Wyspy Kanaryjskie. Tam temperatura przekroczyła dzisiaj 24 stopnie.

Mróz nie odpuszcza za naszą wschodnią granicą. Około 50 statków wciąż tkwi w okowach lodu w pobliżu Sankt Petersburga. Wszystko wskazuje na to, że na wejście do również zamarzniętego portu będą musiały poczekać jeszcze co najmniej tydzień. W zatoce cały czas pracują lodołamacze, ale miejscami pokrywa lodu ma ponad 80 cm grubości. Tak mocno zmrożony jest obszar prawie 400 km.

FOTO:Archiwum RMF

17:30