Mamy mniej niż siedem lat, aby ograniczyć skalę katastrofalnych w skutkach zmian klimatu. Jeśli ludzkość nie ograniczy emisji gazów cieplarnianych, w szczególności dwutlenku węgla (CO2) o 45 proc., to trwale zdestabilizujemy klimat i możemy nie być w stanie powstrzymać dalszego wzrostu temperatury. Ile czasu nam zostało? Możemy się o tym przekonać dzięki specjalnej aplikacji - Zegarowi klimatycznemu.

Zegar klimatyczny ma zachęcić do działania na rzecz ograniczenia emisji CO2. Ma zachęcić każdego do osobistych zobowiązań i działań. Pokazać że nasze indywidualne wybory mają znaczenie.

Zegar pokazuje dwie wartości.

Pierwsza odmierza czas do tzw. GODZINY ZERO, czyli dnia, w którym - jeśli nic nie zmienimy - średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o 1,5 stopnia Celsjusza w stosunku do ery przedprzemysłowej.

Druga zaś wskazuje, ile CO2 pozostało jeszcze do wyemitowania, aby nastąpiła wspomniana "godzina zero", a jednocześnie uzmysławia, jak dużo dwutlenku węgla emitowane jest w każdej sekundzie.

Już w czwartek 22 kwietnia z okazji Dnia Ziemi Zegar Klimatyczny zostanie uruchomiony na Tauron Arenie w Krakowie. Wtedy też zostanie ogłoszony program 4.BNP Paribas Green Film Festival. Zegar będzie się świecił codziennie po zmroku od godziny 21:00 począwszy od 22 kwietnia aż do 22 sierpnia, kiedy to kończy się Festival.

Także Ty możesz zatrzymać zegar!

Zestawienie tych dwóch wartości ma na celu uświadomić każdemu z Nas, że tylko solidarne działania zmniejszające emisję CO2 i innych gazów cieplarnianych uratują naszą planetę przed klimatyczną katastrofą. Możemy sprawić, że zegar zakończy odliczanie i dojdzie do wartości ZERO na tyle późno, że uda nam się znaleźć rozwiązanie dla wzrostu temperatury i uratować przed zagładą 25 proc. wszystkich gatunków żyjących na Ziemi i stopniowo przywrócić równowagę ekosystemów.

Tylko poprzez wspólne działania i indywidualne wybory możemy powstrzymać wielkie wymieranie gatunków. Możemy uratować przed zagładą pszczoły i inne zapylacze, koralowce, foki i delfiny. Możemy ustabilizować klimat i dać szansę przyszłym pokoleniom na życie bez wojen o wodę i żywność i dramatu masowych migracji klimatycznych. Możemy też nie zrobić nic i biernie czekać na katastrofę.

2 mld uchodźców klimatycznych - coraz bardziej realna wizja

Co wiemy o zmianach klimatu? ONZ uznaje, że jest to największe zagrożenie dla ludzkości, które może doprowadzić do wyginięcia stałocieplnych ssaków, w tym Nas - ludzi.

António Guterres Sekretarz Generalny ONZ podkreśla, że aby ograniczyć globalny wzrost temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza, musimy zmniejszyć globalną emisję o 45 proc. do 2030 roku w porównaniu z poziomem z 2010 roku. Poprzez podpisanie w roku 2015 Porozumienia Paryskiego 195 krajów zobowiązało się do kontynuowania wysiłków w celu ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5 stopnia C. Mamy więc globalne porozumienie, które potwierdza, że skala problemu i zagrożenie jest globalne i dotknie wszystkie kraje świata.

Nie można się przed tym zagrożeniem gdzieś schować. Jeśli bowiem średnia temperatura na Ziemi wzrośnie powyżej 1,5 stopnia Celsjusza, doprowadzi to do często nieodwracalnych i tragicznych w skutkach zmian klimatycznych - coraz częściej w różnych miejscach na Ziemi występować będą silne upały lub ulewne deszcze, susze i powodzie, wymierać będzie coraz więcej gatunków roślin i zwierząt, a topnienie pokrywy lodowej doprowadzi do podwyższenia poziomu mórz i zalania terenów obecnie zamieszkałych przez setki milionów ludzi.

ONZ szacuje, że jeśli nie zatrzymamy zmian klimatu, w 2100 r. na świecie mogą być nawet 2 mld uchodźców klimatycznych zmuszonych do poszukiwania nowego miejsca do życia w związku z ponoszącym się poziomem mórz i oceanów. Tysiące miast i mniejszych miejscowości będą musiały zostać opuszczone.

Już dziś potężny port Dżakarta w Indonezji, czy takie kraje wyspiarskie jak Kiribati, Nauru czy Mikronezja muszą szukać dla siebie nowego miejsca.

Hel archipelagiem

Podnoszący się poziom Bałtyku zagraża także polskiemu wybrzeżu. Już dziś Gdańsk przygotowuje się do obrony tych części miasta, które staną się terenem zalewowym. Już dziś wiemy że półwysep Helski stanie się archipelagiem a długa lista miejscowości nadmorskich będzie musiała przygotować się na proces odbierania terenu przez morze.

Zegar klimatyczny pokazuje, że każda godzina, minuta, sekunda przybliża nas do tego momentu. Nie mamy czasu do stracenia - zacznijmy działać już dziś!