Wojna łabędzi wybuchła angielskim miasteczku Brayford Pool. W roli napastników występuje stado czarnych łabędzi rodem z Australii. Usiłują one przepłoszyć białe, które mieszkały w Brayford Pool od stuleci.

To bezpardonowa walka, w której ptaki nawet przedziobują rywalom szyje - powiedział gazecie „The Daily Telegraph” szef lokalnego Towarzystwa Ochrony Łabędzi. Władze są bezsilne: nie mogą interweniować, bo zabrania tego prawo.

A mieszkańcy zastanawiają się, co będzie dalej, bo jak głosi legenda, jeśli łabędzie opuszczą Brayford Pool, to zawali się tamtejsza zabytkowa katedra.