Sposób na "wyłączenie" genu, który sprawia, że komórki rakowe stają się śmiecionośne, znaleźli naukowcy z Kalifornii. W ciągu 4 tygodni wyeliminowali złośliwe i nie do wyleczenia przypadki raka wątroby u zwierząt.

W raporcie, który zostanie zamieszczony w najnowszym numerze pisma „Nature”, naukowcy przedstawiają wyniki badań na myszach. Ich badania - oparte na genie zwanym Myc - mogą doprowadzić do przełomu w leczeniu raka u ludzi.

Zwierzętom, u których komórki rakowe były bardzo aktywne, podano antybiotyk powodujący, że zmutowany gen Myc przestawał być aktywny. W momencie, gdy lekarstwo było odstawiane, w ciągu 12 tygodni komórki rakowe ponownie się pojawiały i uaktywniały.

To, co jednak jest skuteczne w odniesieniu do myszy, niekoniecznie będzie skuteczne w przypadku ludzi. Zanim uda się znaleźć bezpieczny i skuteczny lek, który będzie można zastosować wobec ludzi, może minąć wiele lat.