35 osób zostało wczoraj rannych w wyniku tragicznego pożaru w niemieckim parku rozrywki Fantasia-Land w pobliżu Kolonii. Zapaliła się tam kolejka górska, tak zwany roller coaster. Wkrótce potem doszło do wybuchu paniki wśród tysięcy osób odwiedzających park.

Ranne osoby mają w większości lekkie obrażenia, mogło być jednak gorzej, gdyż w lunaparku wybuchła panika. Przy 18 tysiącach osób, które w pośpiechu opuszczały park nie doszło na szczęście do groźnych poturbowań. Na razie przyczyny pożaru nie są znane, ma to ustalić specjalna komisja. Wiadomo, że zapaliła się drewniana konstrukcja kolejki, po czym ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się, ogarniając sąsiednie budynki. Pożar ugaszono dopiero po dwóch godzinach. W akcji ratowniczej brało udział w sumie ponad 100 jednostek straży pożarnej i karetek pogotowia. Felerna kolejka nie po raz pierwszy miała problemy. Zbudowane w 1967 roku wagoniki wraz z całą konstrukcją już raz uległy pożarowi. Rannych zostało wtedy 5 osób.

foto: EPA

00:00