Jak rozwijają się epidemie różnych chorób? W wyjaśnieniu tej zagadki pomóc mogą pieniądze. I wcale nie chodzi tu o finansowanie badań, ale o… analizę ruchu banknotów. Brzmi ciekawie.

Naukowcy z niemieckiej Getyngi i kalifornijskiej Santa Barbary wykorzystali dane ze strony internetowej "Gdzie jest George", na której ochotnicy wpisują numery seryjne posiadanych przez siebie banknotów dolarowych z wizerunkiem Georga Washingtona. Analiza tych danych może być przybliżonym sposobem śledzenia ruchu całkiem sporej grupy ludzi.

Dzięki temu można modelować ewentualne kontakty, które prowadziłyby do rozprzestrzeniania zakaźnych chorób, np. ptasiej grypy, gdyby zaczęła przenosić się między ludźmi. To oczywiście duże przybliżenie, ale dość cenne w sytuacji, gdy na razie nie ma tu dokładnych metod.

Podkreślmy, na razie nie bierze się tu pod uwagę, że same banknoty mogą przenosić zarazki. Ale w przyszłości, kto wie, czy nie okaże się, że konieczne będzie pranie brudnych pieniędzy.