Podczas "filmowej sesji" wzrasta poziom hormonów sprawiając, że wpadamy w romantyczny nastrój lub też wzrasta nasz poziom agresji – uważają amerykańscy naukowcy z uniwersytetu w Michigan.

Wszystko zależy od filmu - uważają specjaliści. Badania przeprowadzone na grupie ochotników wykazały, że sentymentalne filmy takie, jak "Co wydarzyło się w Madison County" sprawiają, że aż o dziesięć procent wzrasta poziom progesteronu, nastrajając nas bardzo romantycznie.