Brak czasu pokazuje, jacy naprawdę jesteśmy - przekonują naukowcy z Ohio State University i Zhejiang University w Chinach. Wyniki ich badań potwierdziły to, co intuicyjnie wyczuwamy: że w sytuacji, w której dana osoba musi podjąć natychmiastową decyzję, kieruje się instynktem i pokazuje swe prawdziwe oblicze. Jak pisze w najnowszym numerze czasopismo "Nature Communications", pod presją czasu osoby, które myślą tylko o sobie, okazują się jeszcze bardziej samolubne, a te, które na co dzień zwracają większą uwagę na innych, stają się jeszcze bardziej wspaniałomyślne.

Sam wniosek nie zmienia losów wszechświata - w całej historii najciekawszy jest może fakt, że udało się to naukowo potwierdzić.

W eksperymencie uczestniczyło 102 studentów z Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Poproszono ich o zagranie z komputerem 200 rund popularnej gry, którą często wykorzystuje się w psychologicznych i ekonomicznych eksperymentach. W każdej rundzie uczestnik, któremu wydaje się, że gra z inną, żywą osobą, ma zdecydować, jak podzielić pewną sumę pieniędzy. Chodzi o to, czy zatrzymać całą sumę dla siebie, czy oddać jej część, by i druga osoba mogła coś zyskać.

Naukowcy wprowadzają przy tym różne scenariusze: czasem wystarczy oddać dolara, by drugi uczestnik zyskał 10 dolarów, czasem mamy dolara za dolara, w innych przypadkach trzeba oddać 10 dolarów, by ten drugi zyskał zaledwie trzy. W tym konkretnym przypadku przebieg gry zmodyfikowano tak, by uczestnicy mieli na podjęcie decyzji różne okresy czasu. W niektórych przypadkach musieli zdecydować w ciągu 2 sekund, w innych musieli się wstrzymać z decyzją przez 10 sekund. Czasem zostawiano ich samym sobie i wtedy zwykle decydowali w czasie pośrednim między jednym i drugim limitem.

Okazało się, że pod presją czasu pewne nasze cechy się nawet wyolbrzymiają - mówi prof. Ian Krajbich z Ohio State University.

Obowiązuje to zarówno w przypadku osób samolubnych, jak i tych bardziej wspaniałomyślnych. Jeśli musisz decydować natychmiast, skłaniasz się do takiego postępowania, jakie masz już przećwiczone, jakie jest ci bliższe - wyjaśnia.

Inaczej działo się, gdy na uczestnikach eksperymentu wymuszano 10-sekundową zwłokę.

W tym wypadku pierwszy impuls jest prawdopodobnie także zbieżny z tym, czy jesteśmy skąpi, czy szczodrzy - ale mamy czas, by sprawę przemyśleć i ewentualnie postąpić wbrew instynktowi - tłumaczy prof. Krajbich i podaje przykład: Może nawet jesteśmy skąpi, ale jeśli oddanie dolara dałoby drugiej osobie 20 dolarów, bylibyśmy gotowi zachować się bardziej prospołecznie.

I jak tu nie przyznać, że pośpiech bywa złym doradcą? Przynajmniej, jeśli jesteśmy skąpi...


(e)