Brytyjskie gazety cytują wyniki prowadzonych w Danii badań, które wskazują na to, że pastylki zawierające takie przeciwutleniacze jak witamina A, E, czy beta-karoten nie tylko nie przedłużają nam życia, ale mogą je skrócić.

Autorzy pracy podkreślają, że analiza danych, obejmujących 230 tysięcy przypadków opisanych w 67 pracach naukowych, bez wątpienia wskazuje, że witaminy w pastylkach nie pomagają a mogą zaszkodzić. Z kolei producenci preparatów witaminowych podważają wiarygodność tych doniesień, a nawet uczciwe intencje jej autorów.

Jeden z tych autorów, doktor Christian Gluud z Kopenhagi przyznał, że nie dziwi go rozgłos towarzyszący tej sprawie: Wiemy, że miliony ludzi zażywają często duże dawki tych środków w nadziei na przedłużenie życia. Ta sprawa ma znaczenie dla bardzo wielu osób.

Gluud podkreśla tylko, że sprawa nie jest nowa, a pierwsze takie wyniki opublikowano już 4 lata temu: Jeśli jesteś zupełnie zdrowy, albo cierpisz na jakąś chorobę, ale środki te zażywasz na własną rękę, radzę, żebyś przestał.

Co innego, gdy takie witaminy przepisze lekarz. On najlepiej powinien wiedzieć, co robi. Przede wszystkim należy zachować rozsądek. A ten podpowiada, że witamin należy szukać w warzywach i owocach.