Stary lotniskowiec-widmo od ponad miesiąca pływa po Morzu Śródziemnym. Chodzi o rozbrojony i przeznaczony na złom francuski okręt „Clemenceau”, którego nie chce wpuścić żaden port Unii Europejskiej. Ta pływająca kupa złomu pełna jest bowiem szkodliwego dla zdrowia azbestu.

Skomplikowaną operację usunięcia 3 tys. ton azbestu miała być przeprowadzona przez Hiszpanów, ale Francuzi odebrali im wrak na pełnym morzu, bo hiszpańskie przedsiębiorstwo nie wywiązało się z obietnic zawartych w kontrakcie.

Kłopot w tym, że teraz nikt inny nie chce zająć się tą pływającą kupą złomu (a raczej azbestu). Wszyscy odpowiadają Francuzom, żeby wyczyścili swoje brudy u siebie.

Tak zresztą pewnie się stanie, bo lotniskowiec-widmo holowany jest przez francuską fregatę wojenną do portu w Tulonie.

19:35