Nowoczesny tomograf komputerowy od prawie miesiąca stoi bezużyteczny w szpitalu specjalistycznym w Jaśle na Podkarpaciu. W wartym prawie 2 mln złotych aparacie trzeba wymienić lampę za 170 tys. złotych. Im choć dyrekcji udało się zdobyć pieniądze, to problem wciąż pozostaje nierozwiązany.

Jak przyznaje dyrektor szpitala w Jaśle Małgorzata Jerzak, starania o fundusze placówka rozpoczęła zaraz po wykryciu awarii, czyli ponad miesiąc temu. I choć pieniądze zgromadzono, na drodze stanęły... procedury.

Zdobycie zgody prezesa Urzędu Zamówień Publicznych okazało się zadaniem nader trudnym i czasochłonnym. Ale nie tylko przepisy związane z zamówieniami publicznymi są dla szpitala przeszkodą. Części do supernowoczesnego tomografu nie są dostępne w Polsce, trzeba je sprowadzić z zagranicy.

06:30