Wśród tegorocznych kandydatów do Pokojowej Nagrody Nobla mogą znaleźć się przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, prezydent Algierii Abdelaziz Buteflika, były kanclerz Niemiec Helmut Kohl i... esperanto.

Kandydaturę esperanto jako języka pokoju zgłosiło dwóch parlamentarzystów szwajcarskich. Esperanto utworzył pod koniec XIX wieku Ludwik Zamenhof; to język oparty na materiale języków europejskich, głównie romańskich i częściowo germańskich.

Barroso do nagrody zgłosił pokojowy noblista z 1996 roku - prezydent Timoru Jose Ramos-Horta. Według niego przewodniczący Komisji Europejskiej zasługuje na wyróżnienie ze względu na wkład KE w dialog pokojowy i pomoc dla uchodźców.

Kandydaturę Kohla ze względu na rolę, jaką odegrał w pojednaniu Europy – zdaniem niemieckiej prasy – zgłosił były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow. Prezydenta Buteflika popierają algierscy deputowani.

W ubiegłym roku nagrodę otrzymał Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu (IPPC) oraz były wiceprezydent USA Al Gore, obecnie działający na rzecz powstrzymania globalnego ocieplenia.