Czternaścioro dzieci znalazło się w szpitalu po wypadku na lekcji chemii w gimnazjum w Dębnowoli koło Grójca w województwie mazowieckim. Dzieci zatruły się oparami spalanego fosforu z próbki laboratoryjnej, która rozbiła się podczas lekcji. Tak o wypadku opowiadał RMF naczelnik straży pożarnej w Grójcu kapitan Jacek Wichowski:

Dzieciom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - powiedziała naszemu radiu Elżbieta Niewolska ze szpitala w Grójcu. Pozostaną jednak na obserwacji . Prokuratura wyjaśnia całą sprawę. Wszyscy uczniowie i pracownicy gimnazjum zostali ewakuowani. Szkoła najprawdopodobniej zostanie otwarta w poniedziałek.

foto Archiwum RMF

18:50