Dramatyczne wydarzenia w Londynie zbiegają się w czasie z premierą w naszym kraju "Wojny światów", najnowszej ekranizacji słynnej książki Herberta George'a Wellsa. W kinach już można oglądać wizję ataku kosmitów na Ziemię wg Stevena Spielberga.

„Wojna światów” H. G. Wellsa, ukazała się w 1898 roku. Książka okazała się dziełem przełomowym, a jej autor przeszedł do historii literatury fantastycznej. To pośrednio za jego sprawą głośne stało się inne – podobnie brzmiące nazwisko – Orson Welles.

W 1938 roku przyszły reżyser, zdobywca Oskara za film „Obywatel Kane”, zrealizował jedną z najsłynniejszych audycji radiowych. Na podstawie "Wojny światów" stworzył słuchowisko naśladujące relację z prawdziwych wydarzeń. Posłuchaj fragmentu:

Obrazy inwazji Marsjan na Ziemię były tak sugestywne, że w kilku miastach USA wybuchła panika. Ludzie masowo zaczęli kupować towary pierwszej potrzeby, barykadowali się w domach, z trwogą wyczekiwali kolejnych radiowych komunikatów.

Takie zamieszanie - rzecz jasna - nie uszło uwagi amerykańskich dziennikarzy. Następnego dnia większość dzienników obok uspokajających komunikatów zamieszczała relację osób, przekonanych, że byli świadkami lądowania kosmitów. Korespondent w USA Jan Mikruta sprawdził, co prasa pisała wtedy o tej niezwykłej audycji:

Więcej o filmie Stevena Spielberga „Wojna światów”