Słynna wokalistka Whitney Houston ma poważne problemy finansowe. Choć 48-letnia gwiazda w ostatnim czasie nie koncertuje i nie wydaje nowych płyt, to konto gwiazdy zasilają tantiemy. Według serwisu Radar Online, to jednak nie wystarcza piosenkarce. Houston popadła ponoć w poważne tarapaty.

Whitney Houston przepuściła fortunę. Wspierają ją bogate osobowości przemysłu muzycznego, a wytwórnia daje jej gotówkę na poczet nagrania albumu. Problem w tym, że ta płyta chyba nigdy się nie ukaże - twierdzi informator Radar Online. Gdyby nie ta pomoc, mieszkałaby chyba na ulicy. Jest biedna jak mysz kościelna - czytamy. Ostatnio dzwoniła do znajomego, by pożyczył jej 100 dolarów. To takie smutne. Powinna mieć taką fortunę, jak na przykład Mariah Carey, a musi pożyczać drobne sumy - relacjonuje rozmówca serwisu.

Co się stało z pieniędzmi Whitney Houston? Nie jest tajemnicą, że wokalistka przez lata zmagała się z uzależnieniem od narkotyków. Piosenkarka znana jest również z zamiłowania do luksusu. Przez lata przyzwyczaiła się do życia na wysokim poziomie. Prawdopodobnie wydawała więcej pieniędzy, niż mógł na to pozwolić jej budżet.