Spektakl "Medea" to teatralny debiut Doroty Kędzierzawskiej, znakomitej reżyserki filmowej. Od 22 maja można będzie oglądać go w Teatrze Polonia w Warszawie. W roli tytułowej wystąpi Magdalena Boczarska, w głównych rolach, podobnie jak w wielu filmach Kędzierzawskiej, wystąpią dzieci.

To dla mnie dość stresujące doświadczenie, ponieważ to chyba pierwszy raz, gdy główne role w sztuce dla dorosłych mają zagrać dzieci. To ogromna odpowiedzialność, bo jak nie będą miały ochoty grać, jak nie będą miały tej iskry w sobie, to po prostu ten spektakl istnieć nie będzie. Jestem lekko przerażona premierą, ale mam nadzieję, że przeżyjemy to wszyscy - mówi reżyserka.

W rolach Leona i Teosia, synów Medei i Jazona, zobaczymy Feliksa Mateckiego i Wincenta Mateckiego lub (jako dublerów) Jana Rogalińskiego i Adama Tomaszewskiego.

Przygoda z teatrem jest bardzo fajna i męcząca. A najtrudniej jest wytrzymać próbę bez chichrania. Bo nie można się śmiać - przyznaje dziewięcioletni Jaś Rogaliński. I nie jest łatwo wytrzymać na scenie 70 minut - dodaje siedmioletni Adaś Tomaszewski. Obaj młodzi aktorzy zgodnie chwalą zaś reżyserkę za to, że dobrze ich traktuje. Zdradzają też, że "cała historia o Medei jest o tym, że tata zdradza mamę". Potem tata żeni się z narzeczoną, ucieka, a Medea nas otruwa i narzeczoną taty też. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie, ale nie tutaj, bo happy endu nie ma - mówią chłopcy.

Dorota Kędzierzawska znana jest z wyjątkowych, nagradzanych na polskich i zagranicznych festiwalach filmów, w których najważniejsze role grały dzieci - jak choćby "Wrony", "Jestem" czy "Jutro będzie lepiej". Tym bardziej interesujące jest, że to właśnie dzieci zagrają główne role w wyreżyserowanej przez nią sztuce.

"Medea" Kędziarzawskiej to spektakl według tekstu australijskich twórców Kate Mulvany i Anne-Louise Sarks, który powstał na podstawie słynnego dramatu Eurypidesa. Przedstawienie w tej wersji można było po raz pierwszy obejrzeć w Teatrze Belvoir w Sydney w 2012 roku. Warszawska premiera - 22 maja.

(j.)