Romana Polańskiego nie chciał Kraków, z otwartymi ramionami przyjęła go Łódź. Tamtejsza rada miejska po burzliwej dyskusji nadała dzisiaj słynnemu reżyserowi tytuł honorowego obywatela miasta.

Przeciwko uchwale ostro protestowali radni Akcji Wyborczej Solidarność, przypominając niechlubne ich zdaniem fakty z życiorysu artysty. Te same fakty, czyli oskarżenie w USA o intymne kontakty z nieletnią były powodem, dla którego Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego nie przyznał Polańskiemu tytułu doktora honoris causa uczelni.

Wiadomości RMF FM 14:45