​We wtorek w Mediolanie odbędzie się ceremonia pożegnania Umberto Eco. Słynny pisarz zmarł w wieku 84 lat - podały włoskie media, powołując się na rodzinę pisarza. Miejscem świeckiej uroczystości będzie Zamek Sforzów.

​We wtorek w Mediolanie odbędzie się ceremonia pożegnania Umberto Eco. Słynny pisarz zmarł w wieku 84 lat - podały włoskie media, powołując się na rodzinę pisarza. Miejscem świeckiej uroczystości będzie Zamek Sforzów.
Umberto Eco /ALESSANDRO DELLA VALLE /PAP/EPA

Majestatyczny XV-wieczny zamek autor "Imienia róży" widział ze swego okna - podkreślił dziennik "La Repubblica" na swej stronie internetowej, informując o uroczystościach żałobnych.

W najbliższych tygodniach ukaże się przygotowywana od dłuższego czasu książka, w której zostały zebrane felietony, jakie Eco pisał od 2000 roku na łamach tygodnika "L'Espresso". Ostatni tekst ukazał się 27 stycznia.

Pisarz ukończył pracę nad tym tomem, poprawił i oddał go do druku - powiedziała agencji Ansa Elisabetta Sgarbi z nowego wydawnictwa La Nave di Teseo, którego profesor był współzałożycielem.

Książka będzie nosić tytuł: "Pape Satan Aleppe", zaczerpnięty z VII pieśni Piekła z "Boskiej komedii" Dantego. Słowa te są symbolem niezrozumiałości, ponieważ - jak się przypomina - zawiodły wszelkie próby ich przetłumaczenia.

Umberto Eco zmarł w piątek w Mediolanie. Media podały, że od dwóch lat pisarz zmagał się z rakiem trzustki. Jego stan pogorszył się przed 10 dniami.

Filozof i publicysta Gianni Vattimo, przyjaciel Eco, powiedział telewizji RAI News 24 w sobotę, że Szwedzka Akademia Nauk popełniła ogromny błąd, nie przyznając mu literackiej Nagrody Nobla.

(abs)