Stowarzyszenie Auschwitz Memento chce nakręcić film o rotmistrzu Witoldzie Pileckim - twórcy ruchu oporu w KL Auschwitz, zamordowanym w 1948 roku przez komunistów. Rozpoczęto już zbiórkę pieniędzy na realizację tego przedsięwzięcia.

Wierzymy w społeczeństwo obywatelskie, w jego aktywność i hojność. (...) Niech film o jednym z najlepszych Polaków będzie naszym wspólnym dziełem - zaapelował szef rady programowej stowarzyszenia Bogdan Wasztyl. Stowarzyszenie promuje pomysł m.in. poprzez stronę internetową oraz profil na portalu Facebook.

W 2006 roku Ryszard Bugajski wyreżyserował telewizyjny spektakl "Śmierć rotmistrza Pileckiego", który jest artystycznym zapisem ostatnich miesięcy życia rotmistrza, a ja powróciłem do myśli o potrzebie zrealizowania rzetelnego, pełnometrażowego dokumentu o jego życiu i działalności. Te, które nakręcono w latach 90. ubiegłego wieku, albo zawierają błędy merytoryczne, albo wydają się już dzisiaj archaiczne, albo są po prostu nieudane i przegadane - dodał Wasztyl.

Projekt filmowy nie miał poparcia

Dotychczas różne instytucje odmawiały wsparcia projektu. Od 2009 roku ślemy prośby, składamy wnioski, bierzemy udział w konkursach. Bezskutecznie. W ciągu trzech lat zrealizowaliśmy pięć historycznych filmów dokumentalnych, które były emitowane w TVP, ale na film o jednym z największych polskich bohaterów nie możemy znaleźć funduszy - zaznaczył Wasztyl.

Witold Pilecki urodził się w 1901 roku. Był bohaterem wojny z bolszewikami, uczestnikiem wojny obronnej w 1939 roku, oficerem Armii Krajowej, dobrowolnym więźniem w Auschwitz, twórcą organizacji ruchu oporu i autorem pierwszych raportów o niemieckich zbrodniach w obozie. Uciekł z Auschwitz w 1943 roku. Walczył w Powstaniu Warszawskim. Był żołnierzem II Korpusu we Włoszech. Został z zamordowany przez komunistów po pokazowym procesie w 1948 roku. Zrehabilitowany w 1991 roku. Prezydent Lech Kaczyński odznaczył Pileckiego pośmiertnie Orderem Orła Białego. Brytyjski historyk Michael Foot w opublikowanej w 1978 roku książce "Sześć twarzy odwagi" zaliczył rotmistrza do grona sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu na świecie podczas II wojny światowej.