Wreszcie jest. Niedługo po premierze nowej powieści Andrzeja Sapkowskiego CD Projekt ujawnił w sieci pierwszy film ukazujący czwartą odsłonę cyklu gier: Wiedźmin. Trzecia część została uznana globalnie za jedną z najlepszych produkcji w historii branży, ale stała się także wizytówką Polski. Od premiery "Dzikiego Gonu" minęła niemal dekada i zmieniło się bardzo wiele. Tym razem wiedźmin staje się wiedźminką.

"Tu nie ma bogów, tylko potwory" - głosi slogan zapowiadający otwarcie pierwszego materiału udostępnionego przez CD Projekt. A później mamy już komunikat, który podekscytuje wszystkich fanów uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego i wielbicieli gry polskie studia.

"Jesteśmy podekscytowani ukazaniem pierwszego spojrzenia na nadchodzącą grę RPG typu single player w otwartym świecie. Oznacza ona początek nowej sagi z Ciri jako głównym protagonistą, która wyrusza w podróż, by stać się profesjonalnym zabójcą potworów" - głosi tekst opublikowany w sieci, stanowiący wstęp do filmu, który pokazuje krótką 6-minutową opowieść o jednej z przygód wychowanki słynnego Geralta z Rivii.

W trailerze zostajemy skonfrontowani z klimatem, który znamy dobrze z poprzednich części książek i gier. Ciri przybywa do posępnej wioski na uboczu, w której oddaje się cześć nieznanemu bóstwu. Mieszkańcy żyją tam w skomplikowanej relacji z istotą, która domaga się ofiar z młodych dziewcząt. Tradycja i wierzenia są silniejsze niż zdrowy rozsądek, a w momencie, gdy wiedźminka z dwoma mieczami przewieszonymi przez plecy wkracza do wioski, napotyka opór miejscowych. Wszyscy bowiem wiedzą, że od pokoleń żyją jedynie dzięki przychylności bóstwa, zamieszkującego pobliskie lasy. Ciri nie wierzy w bóstwa i postanawia skonfrontować się z zabobonami, wiedząc, że istotą jest jeden z pokoniunkcyjnych stworów żerujących na wieśniakach. Czy jednak podejmie właściwą decyzję?

Podobnie jak w poprzednich częściach Wiedźmina, tak i tym razem projektanci gry stawiają nas przed moralnym dylematem. Bo przecież nic w wiedźmińskim uniwersum nie jest jasne, klarowne i moralnie jednoznaczne, a każda decyzja, nawet pozornie racjonalna, może nieść ze sobą niespodziewane i często ponure konsekwencje.

To naturalny krok naprzód — z jej perspektywy spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, co naprawdę znaczy być wiedźminem w tym brutalnym, mrocznym świecie - mówi Sebastian Kalemba, reżyser gry.

Tak zasygnalizowany klimat czwartej części to czytelny znak, że CD Projekt chce podążać sprawdzoną ścieżką, która przyniosła firmie globalny sukces. Wiedźminem 3 zachwycał się wszak sam ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama.

Pytanie, jak rozwiązana zostanie sprawa samej Ciri jako pełnoprawnej wiedźminki. Fani sagi wiedzą bowiem, że mimo niezwykłych zdolności, dziecko-niespodzianka nie przeszło przez proces mutacji, tworzących z człowieka maszynę do walki z monstrami.

Kiedy ujrzymy grę w pełnej odsłonie? Tego jeszcze nie wiadomo. Na razie fani będą niecierpliwie czekać na kolejne materiały z rozgrywki i ostrzyć zęby i miecze. Od ogłoszenia rozpoczęcia produkcji nad Wiedźminem 4 gra stała się jedną z najbardziej oczekiwanych produkcji na świecie.