​Daniel Olbrychski i Andrzej Seweryn zagrają Cześnika Raptusiewicza i Rejenta Milczka w nowej wersji "Zemsty" Aleksandra Fredry. Realizacja Krzysztofa Jasińskiego to szósta sceniczna wersja tej sztuki w historii Teatru Polskiego w Warszawie. Twórcy będą nią świętować 220. rocznicę urodzin autora i 100-lecie stołecznej sceny.

Po raz pierwszy wystawiono "Zemstę" w Teatrze Polskim w 1919 roku w interpretacji Aleksandra Zelwerowicza. Dramat ten później reżyserowali: dwa razy Kazimierz Dejmek, Andrzej Łapicki i Jarosław Kilian. Opisując w XIX wieku rzeczywisty konflikt właścicieli zamku w Odrzykoniu, Aleksander Fredro nie zdawał sobie pewnie sprawy, na jak długo jego słynny spór o mur zagości na deskach teatrów w całej Polsce. Tworząc postaci Milczka, Raptusiewicza, Papkina przedstawiające z przymrużeniem oka przywary polskiej szlachty, nie wiedział jak trafnie scharakteryzuje społeczeństwo XXI wieku. Nie wyobrażał sobie jak aktualna - dwieście lat po jej powstaniu - będzie historia dwóch robiących sobie na złość awanturników, z których każdy próbuje siłą narzucić swoją wizję rzeczywistości.

Teatr Polski w Warszawie ponownie sięga po "Zemstę". Chce pokazać nieprzemijającą żywotność tego dzieła i przypomnieć, że z okien sielskiego dworu Aleksandra Fredry nadal dobrze widać Polskę, a "z prawdą o nas jest jak z ogniem: grzeje, ale i palić potrafi zarazem". Oprócz Andrzeja Seweryna i Daniela Olbrychskiego główne role zagrają też Joanna Trzepiecińska, jako Podstolina oraz Jarosław Gajewski, który wcieli się w postać Papkina. Muzykę do spektaklu napisał Piotr Rubik. Premiera przedstawienia odbędzie się w sobotę 9 marca na Dużej Scenie.