Grób reżysera Krzysztofa Kieślowskiego został okradziony. Policja prowadzi postępowanie w sprawie zniknięcia rzeźby z cmentarza Powązkowskiego w Warszawie.

Chodzi o rzeźbę, która przedstawia dłonie reżysera w geście kadrowania obrazu.

Zgłoszenie o kradzieży na policję wpłynęło w czwartek. Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli ślady, przesłuchali ewentualnych świadków oraz sprawdzili miejsca, do których rzeźba mogła trafić - powiedziała Anna Kędzierzawska z komendy stołecznej policji.

Postępowanie prowadzi komenda rejonowa na Woli. Za kradzież grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Krzysztof Kieślowski był reżyserem filmowym, autorem m.in. "Podwójnego życia Weroniki", trylogii: "Trzy kolory. Niebieski, Biały, Czerwony" oraz "Dekalogu". Należy do najbardziej znanych na świecie polskich twórców filmowych. Urodził się 27 czerwca 1941 r. w Warszawie, a zmarł 13 marca 1996 r.

Autorem skradzionej rzeźby nagrobnej jest znany rzeźbiarz Krzysztof M. Bednarski, mieszkający od wielu lat w Rzymie. Swoje prace wystawia m.in. we Włoszech i w Polsce. Jest autorem projektów pomników Federico Felliniego w rodzinnym mieście reżysera, Rimini, a także Fryderyka Chopina w Wiedniu.

(jad)