Jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów niezawodowych. Przed kamerą stawał już w dzieciństwie, by potem na długie lata porzucić to zajęcie. Powrócił na ekrany dzięki filmowi "Edi" Piotra Trzaskalskiego. Kto to taki? Doskonale znany polskim widzom Henryk Gołębiewski, który 60 lat temu urodził się w Warszawie.

Filmowa przygoda Gołębiowskiego rozpoczęła się w latach siedemdziesiątych. Występował on m.in. w takich produkcjach dla młodych widzów jak "Wakacje z duchami", "Podróż za jeden uśmiech" i "Stawiam na Tolka Banana". Później na 20 lat zniknął z ekranu - już jako dorosły aktor grywał epizody w filmach takich jak "Dług", "Sara" czy "Zemsta" i licznych serialach - m.in. "13 posterunku" czy "Klanie". Jego kariera nabrała rozpędu po tym, jak został obsadzony w głównej roli w filmie Piotra Trzaskalskiego "Edi".

Po sukcesie filmu Trzaskalskiego Henryk Gołębiewski zaczął otrzymywać coraz więcej propozycji. Z reguły grywa postaci charakterystyczne, ludzi ubogich lub w trudnej sytuacji życiowej. Ma na swoim koncie m.in. występy u Wojciecha Smarzowskiego - "Drogówka" i "Pod Mocnym Aniołem", Marka Koterskiego - "Dzień świra" i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", a nawet Andrzeja Wajdy - epizod w "Wałęsie, człowieku z nadziei".

(mn)