W wieku 90 lat zmarł hollywoodzki aktor Philip Baker Hall. Zagrał w ponad 200 produkcjach, m.in. "Magnolii", „Pogromcach duchów II” i "Operacji Argo".

Philip Baker Hall - urodzony 10 września 1931 roku w Toledo w stanie Ohio - zaczął przygodę aktorską w wieku 30 lat. Na początku występował na teatralnych deskach, a następnie pojawiał się gościnnie w serialach, takich jak  "M.A.S.H.", "Good Times" czy "Człowiek z Atlantydy".

Widzowie kojarzą go z wielu interesujących ról drugoplanowych. W latach 90. wystąpił między innymi w "Pogromcach duchów II" oraz "Zdążyć przed północą". 

Philip Baker Hall często współpracował z Paulem Thomasem Andersonem - zagrał u tego reżysera m.in. w filmach "Ryzykant", "Boogie Nights" i "Magnolia". 

Inne znane produkcje z jego udziałem to: "Utalentowany pan Ripley", "Informator", "Dogville", "Big Lebowski", "Suma wszystkich strachów" i "Operacja Argo".

W ostatnich latach karierę aktorską utrudniała mu choroba. Miał rozedmę płuc. Ostatnie raz na ekranie pojawił się w 2020 roku - w serialu "Mesjasz", który można oglądać na platformie Netflix.

Zobacz również:

Ray Liotta nie żyje. Aktor znany z "Chłopców z ferajny" miał 67 lat