Minister Kultury Piotr Gliński odwołał Magdalenę Srokę z funkcji dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Wcześniej Rada Programowa PISF negatywnie zaopiniowała wniosek w tej sprawie. Resort kultury pozostał jednak nieugięty.

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego odwołał Magdalenę Srokę z funkcji dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - podało ministerstwo na swojej stronie internetowej. Zaznaczano jednak, że decyzja zapadła "po zasięgnięciu opinii Rady Programowej PISF".

Jako przyczynę odwołania dyrektor PISF z pełnionej funkcji wskazano "naruszenie podstawowych obowiązków na zajmowanym stanowisku oraz naruszenie przepisów prawa w związku z listem dyrektor PISF do Christophera J. Dodda, Prezesa Stowarzyszenia Filmów Cyfrowych w USA". 

Resort kultury uznał, że Magdalena Sroka poprzez wysłanie listu do Motion Picture Association of America (Stowarzyszenie Amerykańskich Producentów Filmowych), który był tematem dyskusji rady programowej PISF, "naraziła na szwank wizerunek Polski i polskich instytucji kultury na arenie międzynarodowej".

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wykonując zadania organów administracji rządowej w zakresie kinematografii oraz sprawując nadzór nad działalnością PISF, nie może godzić się z aktami działalności dyrektora PISF, które pozostają w jawnej sprzeczności z ustawowymi zadaniami realizowanymi przez Instytut w zakresie promocji i tworzenia warunków do rozwoju polskiej twórczości filmowej - zaznaczyło Ministerstwo Kultury.

Rada programowa PISF negatywnie o odwołaniu dyrektor Magdaleny Sroki

W poniedziałek odbyło się posiedzenie Rady Programowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, podczas którego rozpatrywano wniosek ministra kultury Piotra Glińskiego o odwołanie dyrektor Instytutu. Rada programowa PISF przyjęła uchwałę, w której wskazała, że "nie występują przesłanki (...), na podstawie których byłoby możliwe odwołanie pani dyrektor Magdaleny Sroki z funkcji dyrektora PISF".

Rada uznała zarówno treść, jak i formę (język) tego listu za skandaliczne i poprosiła dyrektor Magdalenę Srokę o wyjaśnienia. Pani dyrektor poinformowała Radę, że list tej treści został napisany przez pracownika PISF z użyciem faksymile jej podpisu - czytamy w uchwale. Dyrektor Magdalena Sroka zapewniła, że treści listu nie znała, a zapoznawszy się z listem po powrocie z Cannes, wyciągnęła konsekwencje w stosunku do odpowiedzialnego pracownika, który został zwolniony z pracy w trybie natychmiastowym - dodano w opublikowanej uchwale. Rada programowa PISF wskazała, że wyjaśnienia dyrektor Sroki były "wystarczające, biorąc pod uwagę, że na szczęście po wyjaśnieniach szkoda wizerunkowa wynikająca z wysłania takiego listu okazała się znikoma".

Ta opinia nas do niczego nie obliguje - tak przedstawione przez PISF stanowisko skomentował w rozmowie z RMF FM wiceminister kultury Paweł Lewandowski. Dodał, że na stanowisko dyrektora PISF "zostanie rozpisany konkurs zgodnie z ustawą o kinematografii, niezwłocznie po uprawomocnieniu się decyzji o odwołaniu".

(ł)