Spektakl "Nic co ludzkie" dotyczący problemu holocaustu i antysemityzmu, nawiązujący m.in. do głośnej książki "Strach" Jana Tomasza Grossa, będzie pierwszym przedstawieniem Sceny Prapremier InVitro, która powstała w Lublinie. Premiera 11 stycznia w lubelskim Centrum Kultury.

Przedstawienie wyreżyserowali: Paweł Passini, Piotr Ratajczak i Łukasz Witt-Michałowski. Gra w nim pięciu aktorów z różnych teatrów w Polsce. Spektakl składa się z trzech części, które łączy wspólny temat zbrodni, podejmowany z perspektywy - ofiary, kata oraz świadka. Przedstawienie oparto m.in. na zeznaniach świadków pogromu kieleckiego, na relacjach byłych więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i na fragmentach książki "Strach" Jana Tomasza Grossa.

Sami sobie stawiamy takie pytania: czy są takie treści, o których nie wolno mówić? Co wywołuje taką reakcję w tematyce stosunków polsko – żydowskich, że nagle tak duża część tego tematu staje się tabu? Ten temat jest tabu od dawna – mówi Paweł Passini.

Scena Prapremier InVitro powstała przy Centrum Kultury w Lublinie. Jej twórca i dyrektor, reżyser Łukasz Witt-Michałowski chce, żeby nowy teatr realizował spektakle dotychczas w Polsce nie pokazywane.