Imię Psa Fafika, czyli fikcyjnej postaci z czasów PRL-u może nosić jeden ze skwerów na warszawskiej Woli, położony między ulicami Ogrodową, Chłodną i Żelazną. Kilkuset mieszkańców podpisało już w tej sprawie specjalną petycję. "Czekaliśmy na ten skwer ponad rok. Bardzo dużo ludzi przychodzi tu z psami na spacer. Tu można psa swobodnie puścić, psy się znają, nie gryzą" - mówią naszemu reporterowi mieszkańcy tych okolic.

Imię Psa Fafika, czyli fikcyjnej postaci z czasów PRL-u może nosić jeden ze skwerów na warszawskiej Woli, położony między ulicami Ogrodową, Chłodną i Żelazną. Kilkuset mieszkańców podpisało już w tej sprawie specjalną petycję. "Czekaliśmy na ten skwer ponad rok. Bardzo dużo ludzi przychodzi tu z psami na spacer. Tu można psa swobodnie puścić, psy się znają, nie gryzą" - mówią naszemu reporterowi mieszkańcy tych okolic.
Ten skwer już wkrótce może nosić nazwę Psa Fafika /Michał Dobrołowicz /RMF FM

Propozycję mieszkańców pozytywnie zaopiniowali między innymi radni z Woli i eksperci z miejskiego Zespołu Nazewnictwa. Jeszcze dziś ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie stołeczna Rada Miasta.

W uzasadnieniu przygotowanym przez twórców tego pomysłu można przeczytać, że "Pies Fafik jest od roku 1945 mieszkańcem polskiej masowej wyobraźni tak samo jak Kubuś Puchatek. Pojawił się na łamach "Przekroju", który był jednym z głównych czynników kulturotwórczych w okresie PRL. Co tydzień polska inteligencja śledziła filozoficzne i poetyckie uwagi Psa Fafika, których autorami byli Konstanty Ildefons Gałczyński, Marian Eile, Sławomir Mrożek. Potem pojawił się w prozie i poezji także innych autorów".

(j.)