Elton John spędził noc w szpitalu. 76-letni wokalista trafił tam, po tym, jak przewrócił się w swojej willi w Nicei. Nowe informacje w sprawie stanu zdrowia muzyka wydał jego rzecznik.

Elton John spędził noc z niedzieli na poniedziałek na oddziale ortopedii szpitala Princess Grace w Monako. Jak podaje BBC, artysta trafił tam "z drobnymi obrażeniami" po tym, jak przewrócił się w swojej willi w Nicei.

Elton udał się do szpitala w ramach środków ostrożności - przekazał BBC rzecznik artysty. 

Dziś rano po badaniach kontrolnych został wypisany do domu i jest już w domu. Czuje się lepiej - dodał.

"Miałem najwspanialszą karierę"

Elton John w lipcu - koncertem w Sztokholmie - zakończył trasę koncertową "Farewell Yellow Brick Road". Tournee zaczęło się w 2018 roku i było przerywane z powodu pandemii. Elton John przypomniał, że żegna się z życiem scenicznym, bo chce skoncentrować się na rodzinie.

Tym samym - po ponad pięciu dekadach występowania - pożegnał się na dobre z publicznością. Miałem najwspanialszą karierę, wprost nie do uwierzenia - mówił zebranym fanom ze sceny Elton John.

Choć po zakończeniu tej trasy John nie zamierza już koncertować, to nie kończy kariery. Jego mąż, David Furnish w rozmowie ze Sky News wyjawił niedawno, że w październiku muzyk zamierza wrócić do studia i rozpocząć pracę nad kolejnym albumem.