Marzą o tym miliony artystów na świecie. Ale dla wschodzącej gwiazdy brytyjskiej sceny muzycznej zaśpiewanie duetu ze Stingiem nie wchodzi w rachubę. Coco Sumner ma 20 lat i wydała właśnie swoją pierwszą płytę.

Jedyna rzecz jakiej jestem absolutnie pewna, to że nigdy nie zaśpiewam na scenie wspólnie ze Stingiem - powiedziała w jednym z wywiadów. Powód jest prosty, a zarazem bardzo skomplikowany. Sting jest ojcem młodej wokalistki, która za wszelką cenę chce robić karierę o własnych siłach. W wywiadzie podkreśliła, że wychowała się w niezwykłym domu, ale rodzice nie mają wpływu na jej życie i nie wspomagają finansowo.

Dwa lata temu wokalistka uległa wypadkowi, który o mało nie zakończył się jej śmiercią. Od tego czasu, jak twierdzi, czuje przypływ kreatywności, choć zupełnie zatraciła zmysł węchu. Media na Wyspach nie poinformowały, czy słynny ojciec panny Coco chciałby zaśpiewać z córką w duecie, czy też nie.