Film "Chopin, Chopin!" otworzy wieczorem 50. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. "To był Elvis. Tylko trochę wcześniej" - mówi o granej przez siebie postaci aktor Eryk Kulm.

Gala otwarcia festiwalu odbędzie się w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Film "Chopin, Chopin!" w reżyserii Michała Kwiecińskiego bierze również udział w Konkursie Głównym tegorocznego festiwalu. Widz śledzi losy 25-letniego pianisty, który dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory. Zachowuje diagnozę dla siebie i kilkorga przyjaciół, nie rezygnując z koncertowania i szaleńczego życia. To jest człowiek bardzo dynamiczny. To postać jak z dzisiejszej popkultury, ale w tamtych czasach - mówi reżyser filmu.

Akcja rozgrywa się w Paryżu w 1835 roku. W tym czasie Chopin był ulubieńcem paryskich salonów, arystokracji i króla Francji. Żadne znaczące wydarzenie nie może odbyć się bez jego udziału. Widzimy go podczas nocnych eskapad i afterparty po koncertach. Zazwyczaj pełnego energii, przykrywającego chorobę żartem. Jego życie ucieka, jednak on nie zwalnia. Tworzy swoje największe dzieła, czasem na specjalne zamówienie, a jednocześnie z powodów finansowych, udziela lekcji gry na fortepianie. Jest podziwiany przez przyjaciół i uwielbiany przez kobiety. Z czasem jednak odkrywa, że najważniejsza w jego życiu jest muzyka.

Przygotowania do tej mega produkcji trwały ponad dwa lata, a zdjęcia cztery miesiące. W produkcję zaangażowanych było m.in 260 aktorów i epizodystów, ponad 5000 statystów. Do tego 1000 wypożyczonych kompletów kostiumów, 600 par butów, 200 cylindrów, setki dodatków: rękawiczek, torebeczek, parasolek, biżuterii.

Budżet filmu "Chopin, Chopin" to 72 miliony złotych, a więc jest to jedna z najdroższych polskich produkcji w historii naszego kina. Część zdjęć zrealizowano we Francji, m.in. w Bordeaux oraz w Hiszpanii na Majorce. W Polsce zdjęcia kręcono na Dolnym Śląsku, w tym w Lubiążu, Szczawnie, Żelaźnie, a także w Pszczynie i Żaganiu oraz w województwach śląskim, lubuskim, łódzkim i mazowieckim. Aktorzy grają głównie w języku francuskim oraz hiszpańskim i polskim.

W obsadzie są też m.in Maja Ostaszewska, Karolina Gruszka i Dominika Ostałowska oraz Joséphine de La Baume, Lambert Wilson, Victor Meutelet.

Grający Fryderyka Chopina Eryk Kulm samodzielnie wykonał w filmie utwory polskiego kompozytora. Przygotowania muzyczne aktora odbywały się pod artystyczną opieką Kamila Borkowskiego, a jego mentorem był znakomity, zmarły niedawno pianista, Janusz Olejniczak. Ścieżka dźwiękowa filmu jest kompilacją dzieł Chopina z wiodącymi utworami Hildur Guðnadóttir, laureatki Oscara, Złotego Globu, BAFTA i Grammy oraz muzyki Robota Kocha. Film 22 września otworzy FPFF w Gdyni. Do kin trafi zaś 10 października.

Opracowanie: