Strażacy i policjanci przeczesują brzegi Warty w Poznaniu w poszukiwaniu zaginionej w minionym tygodniu 19-latki. Dziewczyna najprawdopodobniej w nocy z czwartku na piątek wyszła z mieszkania na poznańskich Ratajach, nie zabierając telefonu ani dokumentów.


Śledczy tłumaczą, że rozważają każdy scenariusz, dlatego dziś ich działania skupiły się na brzegach Warty na wysokości poznańskich Rataj. W poszukiwania zaangażowali się też policjanci z komisariatu wodnego i strażacy, którzy patrolowali rzekę z łodzi.

Nastolatka w nocy z czwartku na piątek wróciła do domu ze spotkania ze znajomymi Wysłała wiadomość do przyjaciółki, że dotarła na miejsce.

Kiedy rano jej ojciec wrócił z pracy, nie zastał córki, a drzwi do mieszkania były otwarte.

W dniu zaginięcia 19-latka była ubrana w zieloną kurtkę, jeansy, a na nogach miała charakterystyczne buty z płomieniami. Dziewczyna ma ok. 160 cm wzrostu i ciemne długie włosy.

Każdy kto może mieć informacje na jej temat proszony jest o kontakt z komisariatem policji Nowe Miasto lub numerem alarmowym. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: