Tragiczny wypadek w Dąbrowie Górniczej. Z siódmego piętra bloku przy ulicy Kościuszki wypadł 2,5-letni chłopiec. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Do wypadku doszło około 18:30. Policja otrzymała wtedy informację, że dziecko wypadło z okna. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Mimo reanimacji, 2,5-letniego chłopca nie udało się uratować.
Rodzice - 21-letnia matka i 24-letni ojciec - byli trzeźwi. Są w szoki i opiekuje się nimi psycholog.
Okoliczności śmierci dziecka wyjaśnia policja i prokuratura.
(az)