Niemiecka prasa pisze o niespotykanym fenomenie: samochody na polskich tablicach rejestracyjnych przejeżdżają most na Odrze po to tylko, by po niemieckiej stronie we Frankfurcie zatankować ropę.

Jak zauważa niemiecki "Bild", benzyna jest wciąż tańsza w Polsce - jak wylicza - o 16 centów. Ale cena diesla jest tańsza w Niemczech o 5 do 8 centów.

Jeszcze w listopadzie to Niemcy jeździli do nas zatankować auto. Teraz jest na odwrót.

32-letni Michał pracuje w Słubicach, ale jeździ tankować do Niemiec. Codziennie dojeżdżam do pracy 23 km. Muszę liczyć każdy grosz, bo nie zarabiam zbyt dużo. Od kilku dni opłaca mi się przejechać na niemiecką stronę, żeby zatankować ropę. A ponieważ to tylko kwestia przejechania przez most, opłaca mi się - powiedział w rozmowie z "Bildem".

Jak pisze niemiecka prasa, na stacji benzynowej przy jednym z supermarketów we Frankfurcie nad Odrą litr diesla kosztuje 1,09 euro, czyli 4,69 zł. Na jeden ze stacji w Słubicach litr ropy kosztuje 5,17 zł.