Były premier Izraela Icchak Szamir nie żyje. Izraelski polityk zmarł w sobotę w Tel Awiwie w wieku 96 lat. Szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu określił zmarłego mianem jednego z "ojców założycieli" państwa Izrael.

Szamir był wzorem lojalności wobec państwa Izrael oraz odwiecznych wartości (wyznawanych) przez naród żydowski - czytamy w wydanym przez Netanjahu oświadczeniu.

Przypominając polityczny dorobek Szamira, agencja dpa pisze, że "przez całe życie był przeciwnikiem procesu pokojowego", i zalicza go do "ultraprawicy".

AP przytacza z kolei wypowiedź Szamira udzieloną w 1997 r. "Jewish Post": Arabowie będą zawsze marzyli o zniszczeniu nas. Nie wierzą, że kiedykolwiek uznają nas za część tego regionu.

Dwukrotny premier Izraela

Szamir urodził się 15 października 1915 r. w Różanej, wówczas w zaborze rosyjskim, obecnie w granicach Białorusi. W 1935 r. wyemigrował do Palestyny. W utworzonym w 1948 r. niepodległym Izraelu pracował między innymi w Mosadzie - izraelskim wywiadzie.

Był członkiem Partii Wolności (Herut), będącej od 1973 r. w składzie bloku partii Likud. Szamir dwukrotnie sprawował funkcję szefa rządu - w latach 1983-1984 oraz 1986-1992. Stał też na czele izraelskiego parlamentu (Knesetu) w latach 1977-1980, ponadto kierował izraelska dyplomacją w latach 1980-1983 i 1984-1986. Po przegranych wyborach w 1992 r. zrezygnował z kierowania Likudem i cztery lata później całkowicie wycofał się z polityki.