Ziemianie mogą odetchnąć z ulgą. Naszej planecie nie grozi zderzenie z wielką asteroidą, którą całkowicie zniszczyłaby życie na Ziemi. Możliwe są jednak kolizje z małymi asteroidami, które mogą zniszczyć wielkie miasto i wywołać tsunami.

Liczbę wielkich asteroid szacuje się na około 1000. Naukowcy na konferencji w Waszyngtonie powiedzieli, że zidentyfikowano ponad 700 z nich, ale żadna nie znajduje się na kursie, który doprowadziłby do jej zderzenia z Ziemią.

Większe niż przypuszczano jest za to ryzyko kolizji z mniejszą asteroidą. Naukowcy obliczają jednak, że prawdopodobieństwo śmierci w wyniku takiego kataklizmu równa się mniej więcej ryzyku śmierci w katastrofie lotniczej dla kogoś, kto lata samolotem tylko raz w roku.

Naukowcy wzywają NASA, by przyspieszyła prace nad identyfikowaniem najbardziej niebezpiecznych asteroid i komet. Naciska się też, aby znaleziono sposoby zawrócenia takich obiektów kosmicznych z kursu w kierunku Ziemi.

Kongres zobowiązał agencję do zidentyfikowania większości mniejszych asteroid do 2020 r. NASA szacuje, że takich obiektów jest około 100.000, z czego 20 uznano za "potencjalnie

niebezpieczne". Jedna z nich to Apophis, która zbliżyła się już do Ziemi w 2004 r., a w 2036 r. ma znowu przejść stosunkowo blisko naszej planety. Prawdopodobieństwo, że w nią uderzy, wynosi jak 1 do 45.000.