W porcie w Bejrucie zawalił się fragment ruin silosu zbożowego. Największa w Libanie budowla przeznaczona do składowania zboża została zniszczona w wyniku potężnej eksplozji saletry amonowej 4 sierpnia 2020 roku.

Jak donosi Reuters, fragment ruin silosu zawalił się dziś po południu. Na opublikowanych w mediach społecznościowych nagraniach widać walący się budynek, a potem dużą chmurę pyłu i kurzu.

Na początku lipca w ruinach silosu wybuchł niewielki pożar. Osoby mieszkające w bliskim sąsiedztwie portu mogły w nocy obserwować pomarańczową poświatę. Ogień udało się opanować.

Potężna eksplozja saletry amonowej

Do potężnej eksplozji w porcie w Bejrucie doszło 4 sierpnia 2020 roku. Eksplodowała składowana w magazynie portowym saletra amonowa. Została ona skonfiskowana sześć lat wcześniej z zatrzymanego w porcie statku.

W wyniku fali uderzeniowej towarzyszącej eksplozji zniszczony został port i wiele budynków w mieście. Z mieszkań wylatywały szyby, zapadały się sufity, urywały się balkony, a spod gruzów wyciągani byli zakrwawieni ludzie.

Z oficjalnych danych wynika, że zginęło 218 osób, a ponad 7 tysięcy zostało rannych.

Silos zbożowy sąsiadował bezpośrednio z miejscem eksplozji. Dzięki masywnej konstrukcji i sypkiemu ładunkowi znacząco ograniczył skutki wybuchu w kierunku zachodnim.