Brazylijska policja udaremniła zamach bombowy, do którego miało dojść na wielkim koncercie Lady Gagi w Rio de Janeiro. Widowisko zgromadziło na plaży Copacabana ponad 2 miliony osób.
Operacja wymierzona w organizatorów zamachu nosiła kryptonim "Fake Monster" (fałszywy potwór). Policja informuje, że za przygotowaniami do ataku stała grupa promująca mowę nienawiści i radykalizację nastolatków.
Zatrzymane przez brazylijską policję osoby miały werbować uczestników koncertu, w tym nieletnich, do przeprowadzania skoordynowanych ataków przy użyciu improwizowanych materiałów wybuchowych i koktajli Mołotowa. Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że przedstawiały się jako członkowie fanklubu Lady Gagi.
Według oficjalnych informacji, zatrzymani to dorosły mężczyzna i nastolatek. W ramach akcji przeprowadzono kilkanaście przeszukań.
Występ Lady Gagi na Copacabanie był elementem trasy promocyjnej związanej z siódmym albumem artystki, "Mayhem", z którego pochodzą przeboje "Abracadabra" i "Die With a Smile". Był to pierwszy koncert Gagi w Brazylii od 2012 r.
Nad bezpieczeństwem uczestników koncertu Lady Gagi czuwało 3300 żołnierzy, 1500 policjantów i 400 strażaków. Wykorzystano także kamery rozpoznawające twarze oraz drony.


