W stanie krytycznym do szpitala w austriackim Innsbrucku trafił snowboardzista z Polski, który uległ poważnemu wypadkowi w Alpach. Lokalne media podały, że mężczyzna najprawdopodobniej uderzył w skałę.

Jak przekazał serwis ORF Tirol, do zdarzenia doszło w piątek po południu na lodowcu Stubai w miejscowości Neustift im Stubaital. To jeden z najbardziej znanych ośrodków narciarskich w Dolinie Stubai w zachodniej Austrii, do którego każdego roku ściągają rzesze amatorów białego szaleństwa.

Według lokalnej policji, 30-letni snowboardzista z Polski najprawdopodobniej uderzył w skałę. Kiedy na miejsce dotarła pomoc, Polak był nieprzytomny.

Mężczyzna w stanie krytycznym został przewieziony na oddział urazowy kliniki w Innsbrucku, gdzie lekarze walczą o jego życie.

Nadal nie wiadomo, jak dokładnie doszło do wypadku, który miał miejsce niedaleko wyznaczonej trasy narciarskiej na wysokości niespełna 2500 m n.p.m.

Jak poinformowała policja, akcja ratunkowa była bardzo trudna. Ze względu na złe warunki pogodowe ratownicy nie mogli skorzystać ze śmigłowca.

W związku z tym ratownicy musieli zwieźć Polaka w specjalnej gondoli do doliny, skąd został przetransportowany do szpitala.