Gigantyczny krater i domy stojące tuż przy jego krawędzi – takie obrazki obiegły świat, po tym jak ziemia zapadła się w jednym z najpopularniejszych kurortów narciarskich w Rosji - Gesh ski resort na Syberii.

"Wrota piekieł" otwarły się po zapadnięciu ziemi w rosyjskim kurorcie narciarskim w Sheregesh w obwodzie kemerowskim na Syberii.

Gigantyczna dziura powstała w pobliżu kopalni rudy żelaza.

Zawczasu ewakuowano mieszkańców czterech domów, które znajdują się najbliżej krawędzi krateru.

Działalność kopalni została zawieszona. 

Rosyjska agencja Interfax podała, że należy ona do koncernu Evraz Group - stalowego giganta objętego sankcjami w marcu po inwazji Rosji na Ukrainę i powiązanego z oligarchą Romanem Abramowiczem.