Jedna trzecia żywności kupionej przez Włochów na święta o wartości 800 milionów euro trafia do kosza - poinformował związek rolników Coldiretti. Jednocześnie zaapelował on do Włochów, aby zwłaszcza w dobie kryzysu, starali się uratować jak najwięcej jedzenia ze świątecznego stołu.

Przypomniano, że jest wiele potraw, których resztki można wykorzystać, m.in.: pulpety, zapiekanki, pizze, jajecznice z rozmaitymi dodatkami, ratatouille, toskańską zupę, czy knedle trydenckie.

Z resztek tradycyjnych ciast pandoro i panettone, kupowanych masowo przed Bożym Narodzeniem, można przygotować oryginalne desery - zauważyli włoscy rolnicy.

Do kosza trafia 22 proc. wypieków. Na drugim miejscu w rankingu marnotrawstwa znajdują się owoce - Włosi wyrzucają ich 17 proc.