Obawa przed przeobrażeniem się w „miasto-widmo” popchnęła władze sycylijskiego miasta Sambuca do wystawienia na licytację pustych domów za 1 euro. Sprzedaż mieszkań rozpoczęła się w styczniu 2018 roku. Z oferty skorzystało wielu obcokrajowców.

Jeden z mieszkańców Pippo Rizzuto uważa, że dzięki temu pomysłowi "Sambuca stała się wieloetniczna i jest jak okno na świat". Dodał, że w roku 1968 miasto doświadczyło trzęsienia ziemi.

Wtedy nastąpiło trochę gorsze czasy, a następnie zaczęła się odbudowa i kolejny upadek (czyli kryzys demograficzny - red.)- powiedział Rizzuto.

Natomiast według zastępcy burmistrza Sambuca Giuseppe Cacioppo w miejscowości nastąpiła "rewolucja wielokulturowości".