​Przedstawiciele sił zbrojnych Korei Południowej i Północnej spotkają się w piątek we wsi Panmundżom na granicy obu krajów na rozmowy o działaniach mających zmniejszyć napięcia militarne między nimi - poinformował w poniedziałek resort obrony w Seulu.

Udział w piątkowych rozmowach wezmą przedstawiciele sił zbrojnych obu krajów na szczeblu generałów - przekazało południowokoreańskie ministerstwo.

W poniedziałek przedstawiciele wojsk obu państw koreańskich spotkali się na drugiej rundzie rozmów z udziałem Koreańskiego Dowództwa ONZ pod wodzą USA. Spotkanie dotyczyło demilitaryzacji tzw. Wspólnej Strefy Bezpieczeństwa (Joint Security Area, JSA) - części w oddzielającej obie Koree strefie zdemilitaryzowanej, patrolowanej przez żołnierzy północnokoreańskich z jednej strony granicy oraz przez żołnierzy południowokoreańskich i amerykańskich po drugiej. Pierwsza runda rozmów odbyła się w zeszłym tygodniu.

Prowadzenie takich trójstronnych rozmów o charakterze doradczym stanowi jeden z zapisów porozumienia wojskowego, podpisanego przez Koree na wrześniowym szczycie w Pjongjangu. Inne zapisy dotyczą m.in. demilitaryzacji JSA w okolicy Panmundżomu i likwidację części stanowisk strażniczych w strefie zdemilitaryzowanej.

Wojna na Półwyspie Koreańskim z lat 1950-1953 zakończyła się rozejmem, a nie traktatem pokojowym, więc oficjalnie obie Koree pozostają nadal w stanie wojny.

Również w poniedziałek przedstawiciele władz w Pjongjangu i Seulu spotkali się w biurze łącznikowym we wspólnej strefie przemysłowej Kaesong, przy granicy obu krajów, gdzie odbyli spotkanie w sprawie ponownego zalesiania obszarów w Korei Płn. 

(ph)