Czerwone wino ze sławnego regionu Bordeaux stanie się rarytasem. Będzie mniej tego trunku, a jego ceny wzrosną. Zapowiadają to eksperci po rekordowej suszy we Francji.

W tym roku produkcja wina w znanym regionie Bordeaux będzie najniższa od pięciu lat. Właściciele winnic tłumaczą, że spowodowane jest to serią problemów z pogodą. Chodzi o nieoczekiwane przymrozki w kwietniu, opady gradu w lipcu i przede wszystkim największą od ponad pół wieku suszę we Francji. Ta ostatnia połączona była z gigantyczną falą pożarów w okolicach Bordeaux, która zniszczyła niektóre winnice.

Według ekspertów, ceny sławnych trunków z Bordeaux mogą wzrosnąć nawet o jedną czwartą - tym bardziej, że w górę poszły też koszty transportu oraz ceny butelek.

W innych regionach Francji - choćby w Burgundii - sytuacja jest mniej dramatyczna. Odnotowano tam nieco mniej problemów z pogodą. Z drugiej strony jednak wzrost kosztów transportu czy cen butelek dotyczy oczywiście wszystkich producentów.

Opracowanie: