Brytyjskie supermarkety zaczęły chronić sprzedawane w nich mięso elektronicznymi kapslami. To zupełna nowość, ponieważ dotychczas takie zabezpieczenia obowiązywały na Wyspach Brytyjskich tylko w przypadku drogich trunków.

Powodem wprowadzenia elektronicznych zabezpieczeń są rosnące ceny żywności. Obecnie kilogram steku kosztuje na Wyspach Brytyjskich prawie 16 funtów. To więcej o ceny butelki dobrego wina i przyzwoitej whisky.

Z obawy przed kradzieżami w supermarketach na opakowaniach z mięsem zaczęto instalować elektroniczne kapsle, które wyniesione na zewnątrz wywołują alarm. Rosnące ceny żywności nie dotknęły jedynie Wielkiej Brytanii, ale Brytyjczycy wprowadzając nowe zabezpieczenia pierwsi nadali mięsu status artykułu luksusowego. Posłuchaj relacji londyńskiego korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena: