Od północy Węgry paraliżuje strajk kolejarzy. Z Budapesztu w kierunku wschodnim i południowym nie wyjechały żadne pociągi. Na razie nie ma jednak informacji, czy strajk obejmuje również pociągi międzynarodowe, choć rzecznik kolei poinformował, że rozkład jazdy na piątek nie jest pewny. Związki zawodowe protestują przeciwko rządowemu pakietowi oszczędnościowemu. Protest potrwa do godziny 18.

Przygotowany przez rząd premiera Gordona Bajnaia pakiet oszczędnościowy zawiera znaczne cięcia w sferze socjalnej, które dotkną m.in. sektor publiczny i emerytów. Państwowe wydatki miałyby zostać obcięte w ciągu obecnego i przyszłego roku o 850-900 miliardów forintów, czyli prawie 3 miliardy euro.

Premier zapowiedział m.in. likwidację od przyszłego roku trzynastej pensji w sektorze publicznym, zamrożenie wynagrodzeń w administracji publicznej oraz dodatków rodzinnych na dwa lata. Emeryci mieliby zostać pozbawieni trzynastej emerytury.

Dług publiczny Węgier wynosi obecnie 75-80 procent PKB, a bezrobocie wzrosło do 9,5 procent. Analitycy uważają, że kraj dotknie w tym roku nawet 6-procentowa recesja.