Amerykanie coraz częściej sięgają po książki elektroniczne. Random House, największy wydawca w USA, poinformował, że 20 proc. całej sprzedaży w pierwszej połowie tego roku stanowiły e-booki.
Sieć księgarni Barnes & Noble odnotowała ok. 27-proc. wzrost sprzedaży e-książek w pierwszym kwartale tego roku. Księgarnia wypuściła na rynek swój czytnik książek elektronicznych - Nook. I choć w tym samym czasie Barnes & Noble odnotował spadek sprzedaży tradycyjnych książek, dzięki większemu zainteresowaniu klientów wydawnictwami elektronicznymi zyski księgarni w ostatnim kwartale wzrosły.
Największą sprzedaż e-booków odnotowała księgarnia internetowa Amazon. Do sukcesu przyczynił czytnik książek elektronicznych - Kindle. Internetowa księgarnia ogłosiła ostatnio, że do grona autorów, których e-książki przekroczyły milionową sprzedaż, dołączyły powieściopisarki Kathryn Stockett i Janet Evanovich. Powieść Stockett pt. "Służące" ("The Help") doczekała się ekranizacji; w Polsce film będzie miał premierę 7 października.
Na liście 20 bestsellerów gazety "USA Today" osiem wydawnictw to książki elektroniczne. Mimo wzrostu sprzedaży książki cyfrowej wydawcy na razie nie obawiają się, że ta tradycyjna, drukowana na papierze, odejdzie do lamusa. Ich zdaniem popularność nowych technologii powoduje, że czytelnicy chcą mieć większy wybór. Poza tym książka elektroniczna jest tańsza i w każdej chwili dostępna w internecie.
Jeżeli 20 proc. sprzedaży na rynku wydawniczym w USA stanowią e-książki, oznacza to, że pozostałe 80 proc. należy do książki drukowanej - powiedział Stuart Applebaum z wydawnictwa Random House.
Niektórzy będą chcieli mieć książkę w twardej okładce, ale inni preferują cztery e-książki na swoim czytniku - stwierdziła Tina Jordan ze Stowarzyszenia Amerykańskich Wydawców.