Trwa wielkie świętowanie we Włoszech spowodowane wpisaniem włoskiej kuchni na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Włosi podkreślają, że decyzja podjęta w New Delhi jest ukoronowaniem starań i inicjatyw promujących rodzime tradycje kulinarne. Triumfują znani szefowie kuchni.
- Chcesz być na bieżąco? Najnowsze informacje z kraju i ze świata znajdziesz na RMF24.pl
Informacja o decyzji agencji ONZ trafiła na czołówki włoskich mediów i pierwsze strony gazet, spychając na dalszy plan wydarzenia polityczne w kraju i za granicą. Podkreślono, że to pierwsza narodowa tradycja kulinarna na świecie uznana jako całość przez UNESCO.
Z dumą odnotowano fakt, że międzyrządowy komitet UNESCO w uzasadnieniu wskazał, że włoska kuchnia jest "kulturowym i społecznym połączeniem tradycji kulinarnych, sposobem troski o siebie samych i o innych, wyrazem miłości i odkrywaniem własnych korzeni".
Co więcej: dodano, że "sprzyja ona społecznemu włączaniu, promuje dobrostan i oferuje stałą drogę poznania międzypokoleniowego, wzmacniając więzy, zachęcając do dzielenia się i promując poczucie przynależności".
Uroczyste oficjalne świętowanie rozpoczęło się w Rzymie, gdzie premier Giorgia Meloni wraz z ministrami rolnictwa i kultury podświetliła Koloseum kolorami włoskiej flagi. Na murach antycznego amfiteatru pojawiły się w wielu językach napisy informujące o triumfie włoskiej kuchni.
W komentarzach zauważa się, że to wielki powód do dumy, ale też że wpisanie na listę UNESCO przyniesie krajowi realne korzyści ekonomiczne. Huczne świętowanie zorganizowano w wielu restauracjach w całym kraju, a do obchodów z entuzjazmem przyłączyli się najsłynniejsi szefowie kuchni, wśród nich Carlo Cracco, którego lokale w Mediolanie i Portofino szczycą się gwiazdkami Michelina.
Załoga jego mediolańskiej restauracji nagrała specjalne wideo, wyrażając radość z wyjątkowego wyróżnienia dla rodzimej kuchni. Z kolei znany na całym świecie szef kuchni Massimo Bottura, właściciel m.in. słynnej restauracji w Modenie, podkreślił na łamach dziennika "Corriere della Sera", że wygrał wysiłek wszystkich, którzy zaangażowali się w promocję włoskiej kuchni i którzy pracują na rzecz jej sukcesu: kucharze, drobni producenci żywności, rolnicy, rybacy.
UNESCO uznało to, co my wiemy od zawsze - że włoska kuchnia to zbiorowy rytuał, codzienny gest miłości i jeden z najpotężniejszych sposobów opowiadania o tym, kim jesteśmy - ocenił Bottura.
Wyraził przekonanie, że włoska kuchnia nie jest monolitem, ale czymś żywym, podlegającym stałej zmianie. Właśnie to jego zdaniem sprawia, że jest uniwersalna. Zapytany o to, jakie danie jest jego zdaniem symbolem włoskiej kuchni, odparł, że są to tortellini. To jest właśnie włoska kuchnia, to tradycja, którą razem się praktykuje - dodał.
Znany szef kuchni Filippo La Mantia powiedział: Nasza kuchnia to najwspanialsza wizytówka, która stanowi nasze DNA.
W miesiącach poprzedzających decyzję UNESCO władze Włoch podjęły liczne akcje promujące włoską kuchnię i wspierające wniosek w sprawie uznania jej za dziedzictwo kulturowe. Na placach w dziesiątkach miast i miasteczek urządzano wielkie biesiady. Znany piosenkarz Al Bano nagrał towarzyszącą tym wszystkim inicjatywom piosenkę "Vai, Italia" (naprzód, Italio).


